W połowie lat 2010. metalowy druk 3D przeszedł z niszowej, eksperymentalnej technologii do kluczowego gracza w branżach, od lotnictwa po opiekę zdrowotną. Intryga otaczająca ten cud technologiczny nie jest bezpodstawny. Jego zdolność do tworzenia skomplikowanych, trwałych komponentów z tytanu, stali i innych metali zrewolucjonizowała krajobraz produkcyjny. Firmy takie jak General Electric i Boeing należały do pionierów wykorzystujących tę przełomową technologię, umożliwiając im produkcję komponentów, które były zarówno lżejsze, jak i silniejsze w porównaniu z tradycyjnymi metodami produkcyjnymi.